Cztery błędy w pozycjonowaniu sklepów internetowych. Czy je popełniasz?

Krajobraz internetu opiera się na prostych i oczywistych zasadach

poznaj je i zastosuj w swojej pracy online, uniknij popularnych błędów.

Gdy budujesz sklep internetowy, to w konkretnym celu. Na ogół masz już produkt, bądź produkty. Internet ma pomóc Ci je sprzedać. Często jednak, nawet zbudowanie atrakcyjnego sklepu www nie pomoże Ci w osiągnięciu tego celu, gdy popełnisz jeden bądź wszystkie z opisanych poniżej błędów. Pozycjonowanie sklepów internetowych www jest proste, ale to gra oparta o określone zasady.

 

 

Od czasu gdy w świecie internetu pojawiła się Panda (tak pieszczotliwie nazwano wprowadzoną w roku 2011 brzemienną w skutkach zmianę algorytmu robotów Google), zmieniły się nie tylko prawa rządzące zyskami osiąganymi z pracy online, to kto pojawia się na pierwszych stronach wyszukiwarki Google, ale i to, co trzeba wykonać by zwiększać oglądalność stron sklepów internetowych. Panda określiła również, czego się wystrzegać, by nie zostać zdjętym z indeksu wyszukiwarki.

Podobnie jak podczas wyścigów Formuły 1, możesz rozpędzić swoje narzędzie (sklep www) jak bolid, ale gdy złamiesz zasady, to albo zostaniesz usunięty, albo spowolniony. W przypadku wyścigów Formuły 1, kara za niedozwolone działania może być bardzo kosztowna, na przykład w postaci nakazu przejazdu przez aleję serwisową (co miało miejsce w przypadku Mistrza Świata Hamiltona podczas Grand Prix Węgier w lipcu 2015 roku, gdy spowodowanie zderzenia na torze zepchnęło go za karę na daleką 13 pozycję).

 

 

 

W przypadku pędzącego świata internetu, stosowanie niedozwolonych technik pozycjonowania, obfituje bardzo podobną karą. Gdy roboty Google dostrzegą nieprawidłowe działania, zostaniesz albo usunięty z indexu, albo znacznie obniżony w rankingu na określone słowo kluczowe.

CZAS

Nie ma nic bardziej nieefektywnego, niż robienie efektywnie czegoś, co nie powinno być robione wcale.  Peter Drucker

 

Dzień ma jednakową ilość godzin dla każdego z nas. 24 godziny jednak dla jednych wystarcza do generowania miliardowych, milionowych zysków, gdy dla innych nie starcza nawet by zarobić na skromne życie. Jeden staje się liderem światowym, poetą, pisarzem, malarzem, wynalazcą, przedsiębiorcą, spełnia się w tym co robi i zarabia na tym pieniądze, a inny marnuje czas na wykonywanie prac, których nie lubi i zarabia na tym tak skromnie, że wiele z marzeń rozpalających wyobraźnię w dzieciństwie nigdy się nie urzeczywistnia. Co ich różni?

Powodów jest bardzo wiele, jednak nawiązując do tego co wspólne dla nas wszystkich: czasu, wspomniane dwie grupy ludzi inaczej go wykorzystują.

„to co robisz, ale i to czego nie robisz”: Ważne jest to czego unikasz!

Gdy chcesz osiągnąć sukces, popełnianie w kółko tych samych błędów jest gwoździem do trumny twojego powodzenia. Według badań, w internecie sukces osiąga raptem 10% internautów. Pozostałe 90% z ponad 3 miliardów użytkowników internetu nie wie, co robić by wykorzystać potężne narzędzie jakim jest internet.

 

Sukces w internecie osiąga około 10% jego użytkowników Share on X

 

Dla naukowców badających zachowania i sposób myślenia osób z obu grup stało się jasne, że podejmują inne działania. 5 lutego 1676 Newton napisał:

„Jeśli widzę dalej, to tylko dlatego, że stoję na ramionach olbrzymów”.

Okazuje się, że znając sygnały rankingowe Google (jest ich około 200), ci co osiągają sukcesy, unikają popełnienia kilku kluczowych błędów, które w oczach robotów Google określają twoją stronę jako niewartą odwiedzenia.

4 BŁĘDY w pozycjonowaniu sklepów www

Pierwszą sprawą jest

1. Małej wartości, nieoryginalna treść na stronie (duplikacja treści)

a. Jakość treści

Gdy Google podejmuje decyzje o jakości witryny, bierze pod uwagę miedzy innymi czas jaki internauci spędzają na twojej stronie. Przypuśćmy, że twój sklep znajduje się na pierwszym miejscu w wyszukiwarce na dane słowo kluczowe. Gdy internauta klika w twój link i przechodzi na stronę, po czym szybko powraca na stronę wyszukiwań Google, oznacza to niewielką przydatność treści strony, sklepu dla odwiedzającego. Między innymi na tej podstawie, roboty Google wartościują strony.

 

 

Im ciekawsza, oryginalniejsza treść, tym mniejszy współczynnik odrzuceń. To przekłada się również na ilość linków, jaką twoja strona uzyskuje, zarówno od innych stron www, czy platform społecznościowych.

W przypadku treści na stronie, należy bezwzględnie unikać nieoryginalnej treści.

b. Nieoryginalna treść

to konkretny materiał tekstowy, który publikujesz w kilku miejscach swojej witryny, bądź poza nią. Pojawienie się takiej treści obniża ranking twojego sklepu www, strony. Jak sprawdzić czy twoja strona ma ten problem? Przejdź do Google Webmaster Tools, wybierz swoją stronę z listy stron, następnie przejdź do widocznego po lewej stronie odnośnika „Status w wyszukiwarce” i kolejno kliknij w „Udoskonalenia HTML”

Google Webmaster Tools > Status w wyszukiwarce > Udoskonalenia HTML. Tu zobaczysz informacje o ewentualnych duplikatach.

 

 

Jaką treść tworzyć, aby zapewnić sobie lepsze wyniki w kontakcie z klientami? Według Content Marketing Institute, w 2015 roku, by zwiększyć komunikatywność klientów z twoją marką, najlepsze wyniki osiągane są za pomocą platform społecznościowych oraz e-newsletterów. (grafika: websitemagazine.com)

 

 

Tworząc wartościową treść, sprawiasz, że Twoi czytelnicy dłużej pozostają na stronie, co jak wspomniałam powyżej, jest jednych z kluczowych sygnałów dla robotów Google, mówiących o tym, że Twoja strona zawiera korzystny i warty promowania materiał.

Jak tworzyć ciekawą treść?

Czytaj wartościowe blogi innych, zarówno w języku polskim jak i angielskim. Artykuły innych to nie tylko wiedza, ale i idee dla twoich własnych artykułów. Jednym z godnych polecenia narzędzi, które pokazują co dzieje się w twojej niszy, jest Twilert. www.twilert.com, który zbiera materiały, w których pojawiają się twoje słowa kluczowe, hashtagi, nazwy, etc.

 

 

Wartościowa treść to również różnorodność. W 2012 roku NCBI (National Center for Biotechnology Information) przeprowadził na grupie 3000 osób z różnych grup społecznych badanie mające na celu ustalenie, który rodzaj treści jest najczęściej wybierany w przeciągu całego tygodnia. Wyniki nie były zaskakujące:

Uczestnik badania w ciągu tygodnia spędza:

• 38 godzin na oglądaniu telewizji
• 18 godzin słucha muzyki i radia
• 8 godzin czyta książki

Publikując wyłącznie artykuły, ograniczasz grupę swoich odbiorców do tylko tych osób, które lubią czytać. Wszyscy pozostali, którzy preferują wideo bądź audio na twojej stronie już dłużej nie pozostaną.

Wniosek: publikując artykuł, dodaj do niego nagranie owej treści w formacie audio, znajdź ciekawe, współgrające video na YouTube, Vimeo, nagraj je sam i dodaj kod do artykułu.

Współczynnik odrzuceń prowadzi do czasu spędzanego w sklepie i szybkości otwierania się stron:

 

2. PRĘDKOŚĆ

 

To obsesja internautów. Ich niecierpliwość podczas oglądania stron www, sklepów internetowych przypomina umiejętność skupiania uwagi małego dziecka. Koncentracja na zadaniu trwa chwilę, by przenieść się do innego miejsca, zabawy, działania. W internecie, gdy twój sklep internetowy otwiera się wolniej niż w 6 sekund, zauważysz spadek konwersji o 50% w stosunku do szybko otwierającego się sklepu. Dodatkowo, elementy designu, takie jak nieczytelna czcionka, nielogiczny układ strony, utrudniający poruszanie się po witrynie, sprawiają, że 79% internautów już nigdy do twojego sklepu nie powróci.

W internecie, gdy twój sklep internetowy otwiera się wolniej niż w 6 sekund, zauważysz spadek konwersji o 50% w stosunku do szybko otwierającego się sklepu. Share on X

 

Co to oznacza dla pozycjonowania? Całkiem sporo. Szybkość otwierania się stron jest jednym z kluczowych wskaźników przy wartościowaniu witryn przez roboty Google. Wpływ na to ma kilka czynników:

• Google chce przede wszystkim, by strony jakie pozycjonuje wysoko na dane słowa kluczowe dostarczały najtrafniejszą informację i pozytywne doświadczenie dla internautów. Ponieważ są oni niecierpliwi, treść (strony www, sklepy www) muszą otwierać się szybko.
• Współczynnik odrzuceń. Zwiększa się proporcjonalnie do wzrastającego czasu, jaki twoja strona potrzebuje do załadowania. Ten czynnik pokazuje Google, że użytkowników twoja strona interesuje, bądź nie.

Co zrobić

Przyspiesz stronę: po pierwsze, sprawdź jej obecną szybkość. Wykonasz to dzięki darmowym narzędziom, takim jak Narzędzie Google, GTMetrix, Pingdom Test. Aby zwiększyć szybkość sklepu internetowego, warto wykonać kilka działań:

• Usuń zbędne pluginy, zastąp je lepszymi. Dzięki P3 (Performance Plugin Profiler)  (narzędzie do mierzenia wpływu pluginów na szybkość Twojej strony), zbadasz, które z nich spowalniają twój sklep.
• Zainstaluj caching plugin (W3 Total Cache, bądź Super Cache)
• Połącz sklep www z serwisem CDN (przyspieszy ładowanie zdjęć, filmów)
• Szybki serwer (dla sklepu na przykład Zenbox)

 

 

• Zoptymalizuj zdjęcia. Ma to sens, gdy nie łączysz strony z CDN. Wykonasz to za pomocą pluginu EWW Image Optimizer
• Kod CSS, Java Scrypt. Błędy w kodzie potrafią potężnie spowalniać otwieranie się stron, dodatkowo, mogą przyczynić się do nieindeksowania podstron.

Sekunda to niewiele. Ale w świecie online, to sporo, bo tu czas ma wartość emocjonalną. Sekunda oznacza narastające zniecierpliwienie internauty. Rozdyma się z szybkością pęczniejącego balonu. Gdy jego cierpliwość pęknie, utracisz go. Z każdą mijającą sekundą, znika 7% potencjalnych sprzedaży.

 

3. Błędne techniki pozycjonowania:

 

Przed wspomnianą aktualizacją Google w roku 2011, stosowano całą gamę technik pozycjonowania. Popularne były tak zwane farmy treści, jak na przykład Linkvana, EzineArticles (które swoją drogą są wciąż polecane przez niektórych marketerów, ale my zdecydowanie odradzamy stosowanie ich do budowania linków, z linkiem dofollow w publikowanym tam artykule). Czego unikać:

• tworzenia nienaturalnych linków, pochodzących ze stron spoza Twojej niszy,
• linków pochodzących z farm treści,
• linków pochodzących z sieci blogów (to sztucznie tworzone blogi, z treścią powstającą by dodawać do niej linki, sprzedawać artykuły pełne linków z anchor tekstem),
• wymiany linków (strona publikuje link do twojej witryny, w zamian za to ty publikujesz link do niej na swojej stronie),
• popularnych niegdyś social bookmarking. Gdy strona nie przynosi Ci odwiedzających, nie ma sensu marnować czasu na tworzenie tam linku,
• komentarzy zostawianych na blogach nie powiązanych z Twoją niszą. W przeszłości istniały blogi, które oferowały link dofollow w komentarzu. Ich liczba przekraczała 1000, pełno w podpisach było anchor tekstu. Ta technika juz nie działa, jest szkodliwa dla twojej strony,
• małej wartości katalogów stron.

 

 

Gdy wydaje ci się, że zostałeś dotknięty karą za budowanie/posiadanie szkodliwych linków, ich usuniecie nie jest błyskawiczne. Konieczne jest wykonanie audytu wszystkich linków do twojej strony, oraz usuniecie każdego z nich. Pomocne w tym działaniu będzie omówione poniżej narzędzie Google: Disavow tool.

 

4. Brak responsywności strony dla odmiennych rozdzielczości ekranu (mobile, tablet).

 

Dziś nie ma już w świecie online przyszłości dla stron, które nie dostosowują się do odmiennej szerokości i wysokości ekranu monitora, telefonu, tabletu. W 2014 roku liczba użytkowników korzystających z internetu za pomocą urządzeń mobilnych przerosła liczbę osób będących online za pomocą komputerów stacjonarnych i laptopów. Różnica ta stale się powiększa. Dziś, w Stanach Zjednoczonych Ameryki, ponad 51% internautów korzysta z internetu dzięki urządzeniom mobilnym, w porównaniu do 42% poprzez komputery stacjonarne i laptopy(dane KPCB)

 

Mając wygodę internautów na względzie, Google dodało responsywność stron do najważniejszych czynników mających wpływ na pozycjonowanie się stron w wyszukiwarce.

 

KONKLUZJA

 

Liczba użytkowników internetu stale rośnie, by osiągnąć 3 miliardy 174 miliony w lipcu 2015 roku. Wzrasta bezpieczeństwo transakcji dokonywanych online, szybkość stron, intuicyjność designu sklepów. Google wyraźnie wytycza kierunek w kwestii pozycjonowania: wygoda użytkowników.

W sytuacji, gdy Twoja strona doświadcza zauważalnego spadku liczby odwiedzin z wyszukiwarek, przyjrzyj się, czy została zdeindeksowana. Wraz z wprowadzanymi przez Google zmianami algorytmu, strony stosujące praktyki seo niezgodne z akceptowanymi przez wyszukiwarkę zaczęły zauważać zmniejszanie się liczby zaindeksowanych podstron, bądź nawet deindeksację całej strony.

Zmniejszenie się liczby zaindeksowanych stron jest niebezpieczne dla ruchu organicznego do twojej strony / sklepu internetowego. Im mniejsza liczba podstron jest zaindeksowana i powiązana z danym słowem kluczowym, tym mniejsza szansa na dobre wyniki pozycjonowania. Jak sprawdzić, czy Google deindeksuje podstrony twojej witryny? Skorzystaj z opcji, jaką oferuje wyszukiwarka. W oknie wyszukiwania wpisz:

“site:URL twojej strony (podstrony)”. Gdy w wynikach wyszukiwania zobaczysz pożądaną stronę, będzie to oznaczało, że jest zaindeksowana. Jeśli jej tam nie ma, nie jest zdeindeksowana.

 

 

Drugą metodą sprawdzenia stanu podstron jest inne narzędzie Google: Google Webmaster Tools. Po zalogowaniu się do swojego konta, wybierz odpowiednią stronę do przeglądnięcia danych, następnie, po lewej stronie, wśród opcji wyboru, kliknij w

Indeks Google > Stan Indeksowania.

Zwróć uwagę, jak przedstawia się indeksacja stron, czy wzrasta, czy mają miejsce wyraźne różnice w wielkości na minus. Poniżej widzisz wycinek z Google Webmaster Tools strony, która nie ma z tym problemów.

 

 

Utrata zaindeksowanych stron jest poważną sprawą dla stron bazujących na ruchu organicznym i może prowadzić do zdjęcia z indeksu całej strony. By się tego wystrzegać, należy prześledzić profil linków jakie prowadzą do twojej strony, usunąć linki o wątpliwej reputacji. Gdy nie uda Ci się usunąć wszystkich szkodliwych linków prowadzących do twojej strony, możesz poprosić Google o wykonanie tego dla Ciebie. Skorzystasz wtedy z Narzędzia do Dezawuowania. Czytaj więcej na Disavow Tool.

SEO sklepów internetowych opiera się coraz częściej na czystych zasadach, budowania więzi z klientami i silnej społeczności, którą wspierają, na otrzymywaniu linków w zamian za wspaniałej jakości treść pomagającą czytelnikom blogów. Na wyprzedzaniu trendów, na tworzeniu produktów przyszłości rozwiązujących problemy ludzi lepiej niż konkurencja, bądź oferującej lepsze wsparcie techniczne. Biznesy online pozbawione twarzy powoli umierają, a na ich miejsce pojawiają się te, na których możesz polegać.

I to jest przyszłością internetu. Więzi i zaufanie, jakość i zaoszczędzenie czasu.

 

W oparciu o:

http://www.websitemagazine.com/content/blogs/posts/pages/effective-content-types-for-every-digital-business.aspx?source=print

https://moz.com/beginners-guide-to-seo/how-usability-experience-and-content-affect-search-engine-rankings

Four Data Driven Alarm Signals for SEO and How to Respond

http://www.internetlivestats.com/internet-users/

http://www.searchenginejournal.com/6-dead-link-building-tactics-avoid/77099/